Reprezentacja Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych 1, której trzon tworzą żołnierze 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, po raz szósty z rzędu wygrała współzawodnictwo w sporcie powszechnym w wojsku. „Czarna Dywizja” ponownie walczyła o zwycięstwo ze sportowcami 12 Dywizji Zmechanizowanej. Rok temu wyprzedziła ich o dwa punkty, a teraz – o pięć.
Podium Spartakiady Jesiennej Wojska Polskiego 2016. W rywalizacji przełajowców do 35 lat na dystansie 3 km dwie pierwsze lokaty wywalczyli zawodnicy z 11 LDKPanc
O losach tegorocznego współzawodnictwa w sporcie powszechnym w Siłach Zbrojnych RP zadecydowała Spartakiada Jesienna Wojska Polskiego, która zakończyła się w zeszłym tygodniu. We Wrocławiu sportowcy walczyli o punkty w czterech dyscyplinach. Przed rywalizacją pływaków, biegaczy przełajowych, siatkarzy oraz piłkarzy halowych reprezentanci lubuskiej „Czarnej Dywizji” mieli cztery punkty przewagi nad reprezentacją 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej. Zgodnie z przewidywaniami w dwóch dyscyplinach – pływaniu i biegach przełajowych – dwie najlepsze drużyny podzieliły się punktami. Pancerniacy zajęli pierwsze miejsce na pływalni i drugie na trasie krosu. Natomiast zmechanizowani byli pierwsi w przełajach i drudzy w pływaniu. O końcowych wynikach współzawodnictwa zadecydowały więc turnieje w zespołowych dyscyplinach sportu.
Zdecydowały futsal i siatkówka
12 Dywizja teoretyczne miała szansę na końcowy sukces. Zmechanizowani cieszyliby się ze zwycięstwa we współzawodnictwie w sporcie powszechnym, gdyby wygrali turniej w siatkówce i futsalu, a pancerniacy przynajmniej w jednym z nich nie zajęli drugiego miejsca. Los „Dwunastki” zależał od kilku punktów: za pierwsze miejsce w mistrzostwach można było otrzymać 14 pkt, za drugie – 12, trzecie – 10, czwarte – 8, piąte – 7 i za kolejne po punkcie mniej.
Siatkarze ze Szczecina stanęli na wysokości zadania i wywalczyli 14 oczek za tytuł mistrzów Wojska Polskiego, a 11 LDKPanc za trzecie miejsce – 10. Jednak w futsalu reprezentanci „Czarnej Dywizji” pokonali piłkarzy 12 DZ 3:0 i tym samym zamknęli rywalom drogę do strefy medalowej w ćwierćfinale. Zmechanizowani mogli walczyć jedynie o piąte miejsce w halowej piłce nożnej i choć wygrali ten pojedynek, to zdobyli tylko 7 punktów. Natomiast drużyna 11 LDKPanc zwyciężyła w półfinale z reprezentacją sił powietrznych 3:2 i dotarła do meczu o pierwsze miejsce. Nie wygrała finału, lecz za drugą lokatę pancerniacy otrzymali 12 oczek. Sumując punkty uzyskane w siatce i halówce, reprezentacja „Dwunastki” miała 21 oczek, a „Czarna Dywizja” – 22. Ten jeden punkt więcej od najgroźniejszych rywali zdobyty w Spartakiadzie Jesiennej spowodował, że w klasyfikacji końcowej współzawodnictwa w sporcie powszechnym 11 Lubuska Dywizja wyprzedziła zmechanizowanych w sumie o 5 oczek.
Cztery zwycięstwa w czempionatach
Po zmianach w regulaminie współzawodnictwa w sporcie powszechnym w Wojsku Polskim, w tym roku o punkty w mistrzostwach w 11 dyscyplinach sportu walczyło 11 reprezentacji. Do klasyfikacji łącznej nie wliczano najgorszego rezultatu każdej ekipy. „Czarnej Dywizji” nie uwzględniono więc punktów za piąte miejsce, które zajęła w czempionacie w strzelaniu z pistoletu wojskowego. W 10 pozostałych mistrzostwach sportowcy tej ekipy zawsze stali na podium. Byli najlepsi w: biegu na orientację, pływaniu, strzelaniu z broni etatowej – kbk AK/Beryl oraz pokonywaniu toru przeszkód ośrodka sprawności fizycznej. Natomiast drugie miejsca zajęli w: biegach przełajowych, futsalu, biegu patrolowym, półmaratonie i w pięcioboju wojskowym. Wreszcie na trzecim stopniu podium stanęli ich siatkarze.
Na tegorocznych Mistrzostwach Wojska Polskiego w Pięcioboju Wojskowym dwa pierwsze miejsca w rywalizacji kobiet zajęły reprezentantki "Czarnej Dywizji"
W zeszłym roku reprezentacja 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej również odniosła cztery triumfy. Również w czempionatach w biegu na orientację, pływaniu i pokonywaniu toru przeszkód ośrodka sprawności fizycznej. Złote medale zdobyli także siatkarze. Ponadto sportowcy z „Czarnej Dywizji” zajęli drugie miejsca w mistrzostwach w biegach przełajowych, futsalu, pięcioboju wojskowym i półmaratonie oraz trzecie w strzelaniu z broni etatowej – kbk AK/Beryl i pistoletu wojskowego.
Po raz szósty i ostatni reprezentację pancerniaków poprowadził do końcowego triumfu w klasyfikacji generalnej ppłk Sebastian Krasoń, który w zeszłym tygodniu pożegnał się z „Czarną Dywizją”. Przez sześć lat był szefem Sekcji Wychowania Fizycznego i Sportu 11 LDKPanc i koordynował przygotowania reprezentacji do mistrzostw Wojska Polskiego. – Cieszę się, że odszedłem z Żagania jako zwycięzca. Sześć lat byłem szefem sportu i sześciokrotnie nasza reprezentacja była najlepsza we współzawodnictwie w Wojsku Polskim. Jestem bardzo zadowolony z tych osiągnięć – mówi oficer, który od poniedziałku objął nowe stanowisko – starszego specjalisty – w Inspektoracie Szkolenia Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Oficer, który w tym roku koordynował również reaktywowanie piłkarskiej reprezentacji Wojska Polskiego i jej przygotowania do eliminacji do II Wojskowego Pucharu Świata w Omanie, szczególnie cieszył się ze zwycięstwa orientalistów. – Przed rokiem zwycięstwo naszych biegaczy na orientację uznano za ogromną niespodziankę. Nie brakowało też głosów, że pewnie wcześniej trenowaliśmy na trasach, na których odbywały się mistrzostwa. W tym roku nasi biegacze udowodnili, że naprawdę są najlepsi i zrobili ogromne postępy w orienteeringu – podkreśla ppłk Krasoń. – Cieszę się też z postępów, jakie zrobili strzelcy z karabinu. Bardzo dobrze w mistrzostwach wypadli również pływacy, specjaliści od pokonywania toru sprawności fizycznej i piłkarze. W pięcioboju wojskowym zwycięstwo wymknęło nam się w ostatniej konkurencji. Zawiedli mnie natomiast nieco siatkarze i słabo spisali się strzelcy z pistoletu – dodaje oficer.
Ppłk Sebastian Krasoń, z lewej, gratuluje dowódcom jednostek sukcesów osiągniętych przez ich żołnierzy
Podpułkownik Krasoń zaznacza również, że w tym roku walka o zwycięstwo we współzawodnictwie z 12 Dywizją Zmechanizowaną była bardzo zacięta. – Nasi konkurenci wzmocnili się i naprawdę obawialiśmy się, że możemy nie obronić naszego prymatu. Na pewno będą chcieli się zrewanżować w przyszłym roku – mówi oficer. Były już szef Sekcji Wychowania Fizycznego i Sportu 11 LDKPanc jest jednak przekonany, że zostawia zwycięską ekipę w dobrych rękach. – Reprezentacja jest silna. W „Czarnej Dywizji” są świetni trenerzy oraz instruktorzy i, co ważne, pozytywnie nastawieni do sportu dowódcy. Wierzę, że w przyszłym roku reprezentacja 11 Dywizji powalczy o siódme z rzędu zwycięstwo – dodaje ppłk Krasoń.
Nie tylko sportowcy z „Czarnej Dywizji”
W tym roku – podobnie jak w zeszłym – trzon reprezentacji Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych 1 stanowili żołnierze z jednostek 11 Dywizji Kawalerii Pancernej w: Żaganiu, Świętoszowie, Międzyrzeczu, Bolesławcu, Zielonej Górze i Czerwieńsku. Oprócz nich o punkty dla reprezentacji DGRSZ 1 walczyli też sportowcy z: 6 Brygady Powietrznodesantowej, 21 Brygady Strzelców Podhalańskich, 1 Pułku Saperów, 5 Tarnogórskiego Pułku Chemicznego oraz komend ośrodków szkolenia poligonowego wojsk lądowych w Żaganiu i Wędrzynie, a także Ośrodka Szkolenia Piechoty Górskiej w Dusznikach-Zdroju. – Oni również przyczynili się do końcowego sukcesu. Bez nich trudno byłoby nam odnieść zwycięstwo – podkreśla st. chor. Tomasz Mucha, zastępca szefa Sekcji Wychowania Fizycznego i Sportu 11 LDKPanc i zarazem kapitan drużyny tegorocznych wicemistrzów Wojska Polskiego w futsalu.
Wyniki współzawodnictwa w sporcie powszechnym w 2016 roku
1. Dowództwo Generalne RSZ 1 / 11 Dywizja Kawalerii Pancernej – 126 pkt.
2. Dowództwo Generalne RSZ 2 / 12 Dywizja Zmechanizowana – 121
3. Dowództwo Generalne RSZ 4 / Siły Powietrzne – 90
4. Dowództwo Generalne RSZ 3 / 16 Dywizja Zmechanizowana – 82
5. Dowództwo Generalne RSZ 6 / Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych – 77
6. Dowództwo Generalne RSZ 7 / Szkolnictwo Wojskowe – 62.
autor zdjęć: Jacek Szustakowski
komentarze