Starszy mat Jacek Śliwiński, mat Mateusz Szurmiej i marynarz Mateusz Kierzkowski wygrali klasyfikację drużynową Otwartego Pucharu Europy w Pięcioboju Morskim, który odbył się w niemieckiej bazie w Eckernförde. W rywalizacji indywidualnej najlepiej z Polaków spisał się Śliwiński, który był drugi. Nasi marynarze wywalczyli jeszcze dziewięć medali w poszczególnych konkurencjach wchodzących w skład pięcioboju.
Starszy mat Jacek Ś liwiński na trasie crossu.
Rywalizacja w pięcioboju morskim odbywa się wyłącznie w środowisku wojskowym, a drużyna polskiej marynarki wojennej znajduje się w światowej czołówce. Pomysłodawcy wprowadzenia do kalendarza wojskowych czempionatów tej dyscypliny chcieli, aby oddawała ona charakter ciężkiej służby na morzu oraz rozwijała zdolności motoryczne potrzebne każdemu marynarzowi i żołnierzowi z morskich sił specjalnych.
W skład pięcioboju morskiego wchodzą konkurencje:
– tor przeszkód (zawodnicy mają do pokonania 300 metrów i 10 przeszkód);
– ratowanie życia (pływanie na dystansie 75 m, po pokonaniu 50 m trzeba zdjąć pod wodą bluzę oraz wyciągnąć leżącego na dnie fantoma i przypłynąć z nim do mety);
– pływanie użyteczne (wodny tor przeszkód – pływanie w płetwach na dystansie 125 m z pokonywaniem przeszkód nawodnych i podwodnych, a na dodatek misja specjalna – „rozbrajanie” miny);
– prace bosmańskie (zawodnicy mają do wykonania kilka specjalistycznych zadań na lądzie i na wodzie, płyną łodzią między bojkami, pokonując dystans 270 m);
– cross (bieg z karabinem na dystansie 3000 m – po drodze zawodnicy strzelają niczym biatloniści do pięciu krążków, rzucają granatem do koła o średnicy dwóch metrów oddalonego od nich o 25 m oraz muszą przepłynąć 100 m pontonem).
Starszy mar. Maciej Janiszewski.
O medale w Niemczech walczyli reprezentanci siedmiu państw: Brazylii, Danii, Finlandii, Niemiec, Polski, Szwecji i Turcji. W klasyfikacji drużynowej, do której wliczano wyniki trzech najlepszych zawodników, nasi marynarze zdobyli 17 798 punktów i o 432 oczka wyprzedzili reprezentantów gospodarzy. Niemcy stoczyli zacięty pojedynek o drugą pozycję z Brazylijczykami – pokonali ich zaledwie ośmioma punktami. W Eckernförde startowały również panie, ale ze względu na brak pełnych drużyn rywalizowały jedynie o miejsca na podium w klasyfikacji indywidualnej.
W klasyfikacji generalnej pięcioboju najlepiej spisali się st. bsm. Giacomo Gellert z Niemiec i ppor. Mari Lindström z Finlandii. Reprezentant gospodarzy zdobył 6061 punktów. Srebrny medal w „generalce” wywalczył st. mat Jacek Śliwiński. Polak uzyskał 6008 punktów. Natomiast trzecie miejsce na podium zajął ppor. Ronni Bjørn z Danii. Z naszym reprezentantem przegrał różnicą 45 oczek. W rywalizacji pań ppor. Mari Lindström w pięciu konkurencjach zdobyła 5896 pkt. Druga w klasyfikacji – bsm. Tatilaine Oliveira z Brazylii – zgromadziła 5849 oczek. Trzecie miejsce na podium zajęła również reprezentantka Brazylii – bsm. Jessica Lessa (5832 punkty). Czwarta była mar. Katarzyna Truszczyńska. Nasza reprezentantka uzyskała 4444 oczek, ale nie walczyła o punkty na torze przeszkód.
– Jestem zadowolony z występu naszych reprezentantów. Odnieśliśmy zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej, a st. mat Jacek Śliwiński drugim miejscem w rywalizacji indywidualnej potwierdził, iż wciąż jest jednym z najlepszych pięcioboistów na świecie – mówi kmdr por. Paweł Łępa, szef gdyńskiego Wojskowego Zespołu Sportowego. – W Eckernförde po rocznej przerwie wystartowała po raz pierwszy mar. Katarzyna Truszczyńska. Po kontuzji nie była jeszcze w pełni przygotowana do startu i dlatego nie walczyła o punkty na torze przeszkód. Cieszę się, że pokazała się z jak najlepszej strony w konkurencjach ratowanie życia i pływanie użyteczne. W obu zajęła drugie miejsce – dodaje komandor.
Mar. Katarzyna Truszczyńska, poza zdobyciem dwóch „małych” medali w Niemczech, wygrała dodatkową klasyfikację dla nowo wcielonych żołnierzy. Natomiast w rywalizacji mężczyzn złote medale w poszczególnych konkurencjach pięcioboju wywalczyli: dwa Śliwiński (prace bosmańskie, cross) oraz po jednym Kierzkowski (ratowanie życia) i Szurmiej (pływanie użyteczne). Marynarze zdobyli też medale: dwa srebrne – bsm. Karol Morek (tor przeszkód, ratowanie życia) oraz brązowy – Kierzkowski (pływanie użyteczne).
Zawody w Eckernförde rozegrano pod egidą Międzynarodowej Rady Sportu Wojskowego (Conseil International du Sport Militaire – CISM). Rywalizacja w pięcioboju morskim rangi mistrzostw świata rozgrywana jest od 1954 roku.
Najlepsze drużyny na podium.
W Polsce pięciobój morski zaczęto uprawiać w 2001 roku. W tym samym roku nasi reprezentanci po raz pierwszy pojechali na wojskowy czempionat do Istambułu. Pierwszy sukces w mistrzostwach odnieśliśmy w 2007 roku. St. mar. Karol Morek zdobył brązowy medal w klasyfikacji generalnej, a w „drużynówce” reprezentanci Wojska Polskiego zajęli czwarte miejsce. W 2009 roku Polacy zdobyli dwa srebrne medale: Morek w klasyfikacji indywidualnej i czwórka naszych marynarzy w drużynowej. Rok później czempionatu nie rozgrywano. W 2011 r. w Rio de Janeiro polski team zdobył złoty medal i ustanowił nowy rekord świata wynikiem 24 341 punktów. W rywalizacji indywidualnej srebrny krążek wywalczył starszy marynarz Jacek Śliwiński, a miejsce tuż za podium zajął st. mar. Mateusz Szurmiej. Co ciekawe, Polacy poznawali tajniki pięcioboju morskiego właśnie w niemieckiej bazie w Eckernförde. Korzystali z bogatych doświadczeń Niemców w tej dyscyplinie. Po latach uczniowie pokonali swoich nauczycieli na mistrzostwach w Brazylii i cały czas utrzymują się w czołówce najlepszych drużyn na świecie.
Wyniki
Indywidualnie, mężczyźni
1. st. bsm. Giacomo Gellert (Niemcy) 6061 pkt. (tor przeszkód 1160, ratowanie życia 1213, prace bosmańskie 1370, pływanie użyteczne 1336, cross 982)
2. st. mat Jacek Śliwiński (Polska) 6008 (1130,1201, 1371, 1282, 1024)
3. ppor. Ronni Bjørn (Dania) 5963 (1138, 1182, 1361, 1332, 950)
4. sierż. Felicio Carriço (Brazylia) 5926 (1118, 1218, 1340, 1326, 924)
5. mat Mateusz Szurmiej (Polska) 5901 (1110, 1200, 1340, 1390, 861)
6. ppor. Petri Lehtinen (Finlandia) 5895 (1106, 1212, 1322, 1327, 928)
7. mar. Mateusz Kierzkowski (Polska) 5889 (1094, 1226, 1299, 1337, 933)
8. bsm. Karol Morek (Polska) 5885 (1171, 1224, 1335, 1268, 887)
9. st. mar. Maciej Janiszewski (Polska) 5827 (1124, 1195, 1345, 1292, 871).
Indywidualnie, kobiety
1. ppor. Mari Lindström (Finlandia) 5896 pkt. (tor przeszkód 1138, ratowanie życia 1149, prace bosmańskie 1353, pływanie użyteczne 1361, cross 895)
2. bsm. Tatilaine Oliveira (Brazylia) 5849 (1080, 1115, 1339, 1432, 883)
3. bsm. Jessica Lessa (Brazylia) 5832 (1141, 1173, 1350, 1381, 787)
4. mar. Katarzyna Truszczyńska (Polska) 4444 (0, 1159, 1296, 1428, 561).
Drużynowo, mężczyźni
1. Polska (Śliwiński, Szurmiej, Kierzkowski) 17 798
2. Niemcy (Gellert, mat Tan-Hieu Mach, mat Domenique Bogs) 17 366
3. Brazylia (Carriço, bsm. Max Santos, bsm. Vagner Conceição) 17 358
4. Dania 17 203
5. Turcja 16 669.
autor zdjęć: kmdr por. Paweł Łępa
komentarze